Smartfony

Genialny pomysł. Właściciele telefonów Samsung będą zachwyceni

przeczytasz w 2 min.

Samsung ma pomysł na wydłużenie czasu pracy smartfonów bez zwiększania pojemności baterii. Firma chce wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji.

Wszystkie smartfony łączy jedno - konieczność ładowania baterii, jakie posiadają. Wymagają tego także telefony Samsung, które od lat cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem m.in. w Polsce. Koreański producent tym razem chce poprawić czasy pracy swoich urządzeń nie poprzez rozwiązania sprzętowe, ale dzięki oprogramowaniu. Nowe rozwiązanie ma być niezwykle efektywne, ale sama idea, jeśli spojrzeć na wcześniejsze lata, nie wydaje się czymś zupełnie innowacyjnym.

Galaxy AI wydłuży czas pracy telefonów

Urządzenia z serii Samsung Galaxy S24 są określane mianem "najinteligentniejszych smartfonów w historii". To pokłosie zastosowania w nich pakietu usług Galaxy AI. Część branżowych informatorów już teraz donosi, że przyszłoroczne flagowce Samsunga będą miały nie tylko nowy chip Exynos, ale również zestaw jeszcze bardziej zaawansowanych funkcji Galaxy AI. Z ustaleń portalu Wccftech wynika, że niektóre z nich mają skupić się na opcjach oszczędzania baterii. Być może dotknęłoby to również urządzeń z serii Galaxy S24, a nawet jeszcze starszych modeli, ponieważ Samsung planuje rozszerzanie dostępności Galaxy AI.

Wspomniane źródło podaje, że nowy system oszczędzania baterii ma pozwolić Galaxy S25 Ultra (czyli przyszłorocznemu najbardziej zaawansowanemu urządzeniu mobilnemu Samsunga) zyskać ok. 5-10 proc. żywotności baterii. Takie rezultaty mają zostać osiągnięte przez odpowiednie algorytmy, które będą czuwać przede wszystkim nad optymalizacją procesów w tle. Niektórzy użytkownicy już teraz zastanawiają się jednak, czy jednocześnie nowe funkcje nie będą ograniczać wydajności procesora i GPU.

Jednocześnie pojawiają się pierwsze informacje dotyczące innych kwestii związanych z bateriami w przyszłorocznych flagowych telefonach Samsung. W Galaxy S25 Ultra ma cechować się ona pojemnością 5000 mAh. To dokładnie tyle, ile mierzy bateria w Galaxy S24 Ultra.

Cała seria Galaxy S25 ma przy tym wspierać ładowanie o mocy 45W co oznacza, że również w tej kwestii koreański producent nie szykuje zmian. Części osób się to nie spodoba. Już teraz padają bowiem zarzuty, że Samsung odstaje na tym polu od większości konkurentów, którzy zapewniają szybsze ładowanie baterii nawet w tańszych urządzeniach.

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    assistant
    6
    Odstaje w czasie ładowanie.
    1. Telefony nie wybuchaja
    2. Po roku bateria nadal trzyma w ponad 90% sprawności

    Ładujcie swoje chinole w 8 minut, najlepiej przykleić do ręki.
    • avatar
      GejzerJara
      3
      podejście od strony ogona. wystarczy przyciąć apki działające w tle. taki manager ograniczania dla usera, aby widział co ograniczył samodzielnie, a co działa w tle wg. ustawień domyślnych.

      AI żre dodatkowy prąd. strzał w stopę.
      • avatar
        Cinas
        -4
        Exynos to już dyskwalifikacja ;)
        • avatar
          Okonio
          0
          Baitowy tytuł nadaje się na śmietnik, a w jego miejsce można by z powodzeniem wstawić pierwsze zdanie artykułu. Taki tytuł przynajmniej by coś mówił.