Internet

Ważą się losy TikToka. Platforma powołuje się na Pierwszą Poprawkę

przeczytasz w 2 min.

W świecie mediów społecznościowych rozgorzała nowa bitwa prawna - TikTok, należący do chińskiej firmy ByteDance, złożył pozew przeciwko rządowi Stanów Zjednoczonych.

Ustawa, która może skutkować sprzedażą lub zakazem TikToka w USA, jeśli chińska firma ByteDance nie sprzeda platformy firmie niepowiązanej z Komunistyczną Partią Chin, została przegłosowana w Izbie Reprezentantów. TikTok, który przyciąga miesięcznie miliony użytkowników, stanął w obliczu oskarżeń o inwigilację i już wcześniej został ukarany w Europie. Przedstawiciele TikToka ostrzegają, że ustawa zagrozi wolności słowa i zaszkodzi milionom firm oraz twórcom w USA.

TikTok kontra rząd USA: Walka o wolność słowa

TikTok próbuje zablokować nowe prawo, które zmusiłoby jej właścicieli do sprzedaży aplikacji w ciągu roku lub stawiło czoła zakazowi działalności na terenie USA. Jak informuje Tech Crunch, TikTok argumentuje, że ustawa ta narusza konstytucyjne zobowiązania kraju do ochrony wolności słowa oraz indywidualnych praw obywateli.

Proces w obronie dostępu do społeczności

Pozew TikToka, złożony we wtorek 7 maja, prezentuje argumentację opartą na tezie, iż Kongres Stanów Zjednoczonych bezprecedensowo stara się zamknąć dostęp do "unikatowej społeczności online" liczącej ponad 1 miliard osób na świecie. "To narusza konstytucję", stanowi dokument. Problem narastał od momentu, gdy prezydent Biden podpisał ustawę umożliwiającą zakaz TikToka jako część szerszego pakietu pomocy dla Ukrainy i Izraela, nakładając tym samym na ByteDance ultimatum.

Spór o bezpieczeństwo narodowe

Centralnym punktem sporu jest kwestia bezpieczeństwa narodowego. Rząd Stanów Zjednoczonych od lat twierdzi, że związki TikToka z Chinami stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa krajowego, eksponując dane Amerykanów na działanie chińskiego rządu. TikTok zaprzecza tym zarzutom, podkreślając, że wydał już 2 miliardy dolarów na ochronę danych użytkowników w USA. Aplikacja krytykuje również proces legislacyjny, wskazując na brak dowodów popierających te twierdzenia, co według firmy świadczy o "spekulacjach, nie dowodach", jak wymaga tego Pierwsza Poprawka.

Platforma stoi również przed niemożliwym zadaniem sprzedaży w krótkim terminie 270 dni, na co nie zgadza się chiński rząd, który musiałby zaakceptować transfer algorytmów TikToka. Oznacza to, że zmiana właściciela przy obecnym stanie prawnym jest nierealna, a aplikacja może zostać zamknięta do stycznia 2025 roku, pozbawiając komunikacji 170 milionów Amerykanów korzystających z platformy.

Spór ten wypływa z rozgrywek politycznych i obaw związanych z mocą mediów społecznościowych w kształtowaniu opinii publicznej, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość wolności wirtualnej przestrzeni dialogu i ekspresji.

źródło: Tech Crunch

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    3
    Tyle jeśli chodzi o wartość prawa ;)
    • avatar
      First-Ever
      2
      Jeżeli ten zjadacz czasu zniknie to nic się nie stanie, ludzie nie będą bardziej głupieć...
      • avatar
        BombaX
        2
        Jak "wyćwiczysz" profil odpowiednimi zapytaniami to TikTok (Douyin) jest przydatny. Znikają potańcówki, challenge i reszta gimbo-syfu a zostaje samo gęste... znaczy samo wartościowe ;)
        • avatar
          FranzMauser
          0
          Hahaha hamburgery oskarżają tik-toka o szpiegostwo, a wszyskie twittery, assbooki, mety, instagramy mają wtyczki dla NSA i mossadu i tu nagle nie widzą problemu. Typowa mentalność kalego, tłuściochy kraść i szpiegować mogą, ale wara innym. Debile zapomnieli, że tą wojnę z Chinami już przerżnęli i Europa powinna już myśleć o rewizji strategicznego sojusznika. Dogadać się z Chinami i razem z nimi rozebrać sowietów za gwarancję nie mieszania się do starcia Chin z USA.
          • avatar
            WacławZiema
            0
            Siemano ziomale nazywam się Wacław Ziemia i jestem międzynarodowej sławy aktywista klimatycznym, ekologięm, wielkim miłośnikiem przyrody.
            Razem z koja żona Gretą Ziemia-Thunberg i naszym synem Wacławem Ziemia Juniorem walczymy o zielona przyszłość naszej planety.
            Musimy się pozbyć paliw kopalnych aby wyeliminować co2 i żeby nasze dzieci oddychały czystym powietrzem, dlatego chcemy aby tylko OZE jak wiatraki i fotowoltaiki wytwarzało prąd a nie elektrownie na węgiel czy atomowe! Robimy tonwszystko dla naszego dobra!!!
            Ale słuchajcie zimoalme dalej. Moge walczyć o ekologię bo zarobiłem w tamtym roku trylion$ a wszystko dzięki zielonej aplikacji Crypto Com która nie zostawia śladu węglowego i przyczynia się do ochrony klimata!!!! Ty tez ziomal możesz zarobic take hajsik!!!
            Podspdem daje ci linkacza wktorego klikniesz i zarejestrujesz sis w Crypto com zrobisz KYC i podepniesz swoją kartę kredytowa a potem zamówisz czerwona kartę Ruby a otrzymasz az 25$ w zielonej kryptowalucie Cro!
            Kupuj, wymieniaj, sprzedawaj kryptowalut lu w aplikacji Crypto Com aby się się multimilionerem jak ja a przynokazjibdbac o środowisko naturalne!!!
            Klikaj szypko bo nie ma czasu!!! Bo czas to pieniądz!!! Nie ma czasu bo ziemia płonie i musimy ja ratować!!! Klikaj bądź zielonym ziomalem!!! KLIKAJ TERAZ!!!!!

            https://crypto.com/app/jjey2xxs9c
            • avatar
              vacotivus
              0
              TikTok to kloaka, owszem, ale te wymówki to komedia. Tak, kakby Google i Meta nie inwigilowały użytkowników... A pakowane tego jako "część szerszego pakietu pomocy dla Ukrainy i Izraela" to już w ogóle boki zrywać.