Aplikacje mobilne

YouTube chce ci czytać w myślach. Trwają testy nowej funkcji

przeczytasz w 1 min.

YouTube jest na etapie testowania nowego algorytmu AI, którego zadaniem będzie domyślanie się, które fragmenty filmów cię interesują.

Od dawna aplikacja YouTube reaguje na gest podwójnego stuknięcia. Klikając w lewą lub prawą stronę odtwarzacza można błyskawicznie przewinąć wideo o 10 sekund do tyłu lub do przodu. 

Tak naprawdę jednak rzadko zdarza się, by ktoś chciał przewinąć film konkretnie o 10 sekund. Zapewne większośc osób wykorzystuje tę funkcję do pomijania dłuższych fragmentów filmu, więc stuknięcia w ekran się mnożą. YouTube wpadł zatem na potencjalnie wygodniejsze rozwiązanie. 

AI na YouTubie pomoże ominąć nudne fragmenty filmów

YouTube testuje algorytm, którego zadaniem jest wykrywanie najciekawszych fragmentów wideo. Gdy użytkownik stuknie podwójnie w ekran, ma być kierowany prosto do fragmentu, który powinien go zainteresować. 

Na razie nowa funkcja została udostępniona wybranym użytkownikom YouTube Premium w Stanach Zjednoczonych. Nie wiadomo jeszcze kiedy (i czy w ogóle) zostanie wdrożona globalnie. 

Choć rozwiązanie to jest dopiero na etapie testów, już teraz pojawiły się obawy, że funkcja mogłaby ułatwiać omijanie fragmentów sponsorowanych, które dla wielu twórców są głównym źródłem utrzymania.

Źródło: Android Police

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    7
    Oni już od dawna to mieli (na pasku macie statystyku najciekawszych momentów) tylko nie wprowadzali, bo to ograniczałoby zysku.

    Teraz jednak wolą być pierwsi z tym i upowrzechnić jako swoje, bo zaraz AI różnych marek powchodzi robiąc to samo. W zasadzie to już weszło. A tak, chociaż będą nad tym mieli kontrolę.
    • avatar
      baertus11
      2
      znając życie AI google poprawnych politycznie fragmentów nie da pominąć w łatwy sposób....
      • avatar
        sabaru
        1
        Te ich algorytmy są tyle warte co zeszłoroczny śnieg. Obejrzysz sobie gdzieś na necie jak zrobić pizze to potem masz 20 podobnych albo nawet takich samych filmików pokazywanych na głównej stronie. Jak nawet wejdziesz gdzieś dalej to też to samo usilnie pokazuje ci że to cie zainteresuje, a ja przykładowa chciałem zrobić ową pizze i nic więcej. To samo będzie i z tym. I tym sposobem zamiast coś nowego pokazywać to pokazuje jedno i to samo zanim nie wyczyścisz historii i ciasteczek.
        • avatar
          Warmonger
          1
          No niestety, w prawie każdym filmiku pojawia się prośba o subskrypcję, informacja o usługach lub sponsorze. Rozumiem, że ludzie muszą zarabiać, ale nie mam zamiaru słuchać tego samego ogłoszenia po raz 10...
          • avatar
            Qosmio
            1
            Płacę za yt premium właśnie po to żeby nie oglądać reklam i podobnego syfu, dla mnie algorytm powinien automatycznie blokować przed publikacją treści w których wykryje materiały sponsorowane.
            • avatar
              vacotivus
              0
              Niech zaczną od omijania reklam. Wszystko inne jest bez sensu.